mgr Edyta Krupa

Opinie pacjentów

Super, dieta działa w 100%. Dietetyczka na medal, polecam!

Łukasz

Poznaj inną historię

Nauczyłam się zdrowo i racjonalnie odżywiać bez głodzenia

Moi Drodzy, przedstawiam Wam niesamowitą przemianę Pani Agnieszki! Ta historia jest dla mnie wyjątkowa, ponieważ rozpoczęła się jeszcze gdy pracowałam we Wrocławskim Centrum Dietetyki. Współpracę rozpoczęłyśmy w czerwcu 2018 roku i już wtedy Pani Agnieszce udało się zgubić pierwsze 10 kg, a później, po mojej przeprowadzce na Śląsk, opiekę nad Panią Agnieszką przejęła Agata Cyran z pomocą której Pani Agnieszka schudła kolejne 15 kg. Dziś Pani Agnieszka cieszy się szczupłą sylwetką, ma zdrowe nawyki żywieniowe i pokochała aktywność fizyczną! Serdecznie gratuluję osiągniętego sukcesu i w imieniu swoim oraz Agaty dziękuję za zaufanie! Przeczytajcie poniżej jak sama Pani Agnieszka opisuje swoją historię.

czytaj więcej

Wytrwać w postanowieniu noworocznym? To możliwe!

  • Krzysztof (38 l.)
  • - 18 kg
  • Mężczyzna

Pan Krzysztof swoją przygodę z odchudzaniem rozpoczął w lutym tego roku - było to postanowienie noworoczne, w którym udało się wytrwać! Dzięki wytrwałości i systematyczności udało się zrzucić 18 kg i jak sam mówi - czuje się dzisiaj jak nowonarodzony. Zapraszam do przeczytania całej historii!

Miesiąc grudzień to w przypadku wielu osób czas podsumowań, refleksji i przemyśleń. I ja miałem swoje postanowienie noworoczne – zrzucić zbędne kilogramy. Choć wszyscy starali się mi wmówić, iż dobrze wyglądam to wiedziałem swoje. Przy wzroście 188 cm, waga 108 kg to zdecydowanie za dużo. Muszę się przyznać, iż próbowałem kilku diet ale bez większych sukcesów. Szukałem też pomocy w internecie ale jedyne co mogłem przeczytać to naprzemiennie „wypróbuj tabletki” oraz „dieta i ćwiczenia”.

 

            Pewnego dnia przeglądając w internecie opinie o dietetykach w mojej miejscowości natrafiłem na Panią Edytę,  którą  pacjenci doceniali dobrymi opiniami. Postanowiłam spróbować i umówiłem się na wizytę wstępną na początku lutego. Po pierwszej wizycie, która przebiegła w miłej atmosferze, a miała na celu głównie rozpoznanie jakie są moje nawyki żywieniowe oraz aktywność sportowa, oczekiwałem z niecierpliwością na obiecaną przez Panią Edytę książkę z przepisami. Wreszcie się doczekałem. Książka napisana o mnie i dla mnie, no i te przepisy, o których nawet nie słyszałem, ale były i postanowiłem się do nich stosować. Odrzuciłem ze swojego menu wszystkie wody smakowe i napoje gazowane, bardzo ograniczyłem jedzenie słodyczy ale jakoś nie czułem ich braku gdyż stworzona dieta była bardzo urozmaicona. Dania były proste i łatwe w sporządzeniu. Dodatkowo ucieszył mnie fakt iż posiłki mogłem przygotowywać co dwa dni, a co cztery dni robiłem większe zakupy.

 

Po 5 miesiącach stosowania diety udało mi się osiągnąć założoną masę ciała. Dziś ważę 90 kg i czuję się jak nowonarodzony człowiek. Mogę powiedzieć tylko tyle, że przez stratę zbędnych kilogramów muszę zmienić swoją garderobę gdyż wszystkie spodnie i koszule są teraz na mnie za duże. Jak na razie nie mam potrzeby objadania się słodyczami nawet specjalnie nie mam ochoty na niedzielne obiadki u moich rodziców, a wszyscy dobrze wiemy jak pyszne są śląskie obiady w niedzielę.

           

Jestem bardzo wdzięczny Pani Edycie za to, że wprowadziła w moje życie zdrowe zasady żywieniowe które zaowocowały utratą wagi. Wróciłem do masy ciała kiedy studiowałem a było to ładnych parę lat temu.  To sprawiło również iż stałem się bardziej pewny siebie. Pani Edyto DZIĘKUJĘ :)

POKAŻ